Niedziela,12 Czerwiec,2011r.
Drogi Pamiętniku!
Jestem w domku nad jeziorem. Za jakąś godzinę zrobimy ognisko i będziemy smażyć kiełbaski i pianki.
Już nie mogę się doczekać. Zaraz muszę po kryjomu pójść coś zjeść. W następną niedziele wracamy do domu, a tym czasem jestem tu uziemiona z trzema torebkami krwi, ponieważ mieliśmy tu być tylko przez weekend. Nie mam, co pisać. Wszystko, co miałam napisać to napisałam. Moja młodsza siostra męczy mnie jeszcze pytaniami: Gdzie byłam? Co robiłam? Dlaczego mnie tak długo nie było? Wogóle, co mnie napadło, żeby znikać na taki okres czasu? itp..
Hmm... Co, by tu jeszcze napisać? No, nie wiem. Może to, że moi rodzice już planują już to gdzie będziemy jechać na moje urodziny, wogóle co będziemy robić w ten dzień.
Ja i moja siostra mamy z nich trochę śmiechu. O właśnie! Moja siostra Aria ma urodziny w tym miesiącu.
Muszę jej coś kupić na urodziny. Tylko, co? O to jest pytanie. Muszę spytać się rodziców czy coś planują...
To już chyba wszystko, co miałam napisać.
Idę szykować się do ogniska.
Hmm... Co, by tu jeszcze napisać? No, nie wiem. Może to, że moi rodzice już planują już to gdzie będziemy jechać na moje urodziny, wogóle co będziemy robić w ten dzień.
Ja i moja siostra mamy z nich trochę śmiechu. O właśnie! Moja siostra Aria ma urodziny w tym miesiącu.
Muszę jej coś kupić na urodziny. Tylko, co? O to jest pytanie. Muszę spytać się rodziców czy coś planują...
To już chyba wszystko, co miałam napisać.
Idę szykować się do ogniska.
Xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz